Czym jest i na czym polega dekontaminacja lakieru?

Czym jest i na czym polega dekontaminacja lakieru?

Po latach użytkowania samochód stopniowo traci swoją pierwotną sprawność. Jednak nie tylko mechaniczne przeglądy są istotne, ważne jest, aby zadbać również o zewnętrzną część pojazdu. Z czasem lakier traci kolor, mimo regularnego mycia pozostaje brudny, pełen osadów i plam. Można temu jednak łatwo zaradzić. Konieczna jest wtedy dekontaminacja lakieru.

Dekontaminacja lakieru — co to takiego?

Dekontaminacja lakieru to proces, w którym za pomocą chemiczno-mechanicznych środków usuwa się zabrudzenia z lakieru. Tego typu zabrudzeniami mogą być naloty smoły, brud z asfaltu czy pył z klocków hamulcowych. Zwykłe mycie może okazać się próżną i bezowocną pracą, bo samochód dalej jest brudny. Tego typu „zaawansowane” plamy nie zejdą za sprawą kilku standardowych środków. Proces dekontaminacji lakieru jest nieco bardziej złożony i wymaga więcej pracy. Mimo wszystko, umycie auta przed samym zabiegiem nie zaszkodzi. Ważne, żeby po tym zabiegu auto było dobrze wysuszone. Czysty, na tyle ile to możliwe, i suchy pojazd pozwoli nam zobaczyć lepiej pojawiające się plamy na karoserii. Samochód można umyć za pomocą piany aktywnej oraz specjalnego szamponu. Duży, dobrej jakości ręcznik z mikrofibry powinien w miarę sprawnie pomóc w wysuszeniu auta.

Zjawisko dekontaminacji lakieru polega na chemiczno-mechanicznym procesie czyszczenia pojazdu. Jest to o tyle istotny proces, że wiele zanieczyszczeń niezmywalnych tradycyjnym myciem, ostałych na lakierze, są po prostu szkodliwymi substancjami. Najczęstszym pojawiającym się zanieczyszczeniem jest smoła, która lubi osadzać się w dolnych partiach samochodu, na drzwiach bądź bagażniku. Dekontaminacja lakieru obejmuje kilka etapów, dokładniej można je podzielić na pięć. Jest to:

  1. Mycie wstępne
  2. Usuwanie asfaltu i smoły
  3. Deironizacja
  4. Glinkowanie lakieru
  5. Mycie końcowe

Dekontaminacja lakieru

Na czym polega to zjawisko?

Pierwszy krok to oczywiście wspomniane wcześniej umycie samochodu aktywną pianą. Już na tym etapie wiele zanieczyszczeń, które łatwiej jest usunąć, zejdą nam z drogi. Po wyschnięciu samochodu, zanim przejdziesz do etapu drugiego, warto umyć samochód jeszcze dwa razy za pomocą szamponu hydrofobowego.

Następnym krokiem jest pozbycie się smoły oraz asfaltu. Tutaj konieczne jest wykorzystanie sprayu, docelowo stworzonego do usuwania tego typu zabrudzeń. Na rynku znajdziesz wiele dobrej jakości sprayów, które pozwolą ci skutecznie pozbyć się resztek asfaltu i smoły.

Kolejny etap to deironizacja, czyli, jak nazwa wskazuje, będzie to proces usuwania zabrudzeń rodzaju metalicznego. W większości przypadków jest to po prostu pył z klocków oraz tarcz hamulcowych. Są do tego odpowiednie preparaty deironizujące. Proces ten przebiega bardzo podobnie jak w przypadku poprzedniego – spryskujesz, czekasz kilka sekund i zmywasz.

Krok czwarty to glinkowanie lakieru, czyli mechaniczny etap dekontaminacji, to proces, w którym pozbędziesz się tych zabrudzeń, z którymi nie poradziły sobie wcześniej wykorzystane środki chemiczne. Glinkowanie lakieru polega na pocieraniu lakieru plastyczną masą. Skutecznie ściera ona pozostałe zanieczyszczenia, a do tego lakier zwykle odzyskuje po tym procesie swój utracony blask.

Ostatnim etapem jest ostateczne umycie samochodu. Musisz wyczyścić pozostałości po procesie glinowania, a następnie osuszyć wilgotną karoserię, najlepiej chłonną mikrofibrą. Po całkowitym wyschnięciu samochodu można śmiało oznajmić, że dekontaminacja lakieru dobiegła właśnie końca.

Kiedy niezbędna jest dekontaminacja lakieru?

Dekontaminacja lakieru jest szczególnie istotna, kiedy gołym okiem można dostrzec trudno schodzące plamy, a lakier widocznie stracił na pierwotnym kolorze. Jest to też bardzo istotne działanie, jeżeli planujesz pokryć karoserię woskiem bądź inną ochronną powłoką. Nie powinno się tego robić bez wcześniejszego dokładnego umycia samochodu, a samo tradycyjne przeczyszczenie wtedy nie wystarczy. Jeśli lakier już tak bardzo zbladł, że trzeba go koniecznie odnowić, proces dekontaminacji również będzie konieczny. W końcu nie nałożysz nowego lakieru na brudny. Innym powodem może być po prostu profilaktyka. Rzadko myty samochód, szczególnie jeżeli nie jeździ się nim tylko po mieście, ale również po błotnistych terenach, a jeszcze rzadziej sprawdzany na przeglądzie u mechanika, może okazać się prostą drogą do jego zbyt szybkiego zepsucia się. Warto więc regularnie dbać o swój samochód i jeśli widzimy, że nie wygląda najlepiej, a zwykłe mycie nie wystarcza – dekontaminacja lakieru jest odpowiedzią.

Kontakt do redakcji:

E-mail: support@lira.net.pl